Świąteczne kurczaczki

Może jeszcze troszkę za wcześnie na publikację, ale skoro są gotowe to dlaczego nie pokazać ich teraz ;-) W końcu zaczęłam robić kurczaki na szydełku dość wcześnie, żeby tym razem zdążyć pokazać je przed Świętami na blogu... Jakoś mam problem z systematycznościom i w tamtym roku post ukazał się dopiero po Świętach :-\

Kurczak idealnie pasuje jako ozdoba na świąteczny stół, czy też na święconke do koszyczka jako "ubranko na jajko" ;-)

Niestety nie posiadam wzoru :-\ za przykład posłużyło mi zdjęcie z Internetu- na podstawie którego sama kombinowałam jak go zrobić ;-) Niestety skasowało mi się, więc nie dodam :-(

Dla zainteresowanych- ja zrobiłam KURCZAKA tak:

Głowa- 2 kółka -> 6 oczek łańcuszka (oł), zamknąć i 24 słupki (s),
Złączyć kółka -> 18 oł łącze.

Szyja- 15 s dookoła otworu.

Tułów-  robiony z pęczków, czyli 3 nawiniecia (s) w 1 oczko.
Można użyć innego koloru na 1 rząd "pęczków", kolejne 4 rzędy w kolorze głowy. Zakończyć wszystko dookoła oczkami ścisłymi.

Jeszcze dla ozdoby można zrobić Ogon -> w tył kurczaka- tzn. łaczenie pęczków wrabiamy 15 s na przemian z oł, następny rząd 2 oł na przemian z półsłupkami.

Na żywo prezentują się fantastycznie :-) kilka z nich napewno trafi do moich znajomych... No nic, ja uciekam realizować kolejny projekt, tym razem coś dla mnie- kremowa chusta.
Spokojnej nocy...