Początki nowego kocyka

Plany jak zwykle u mnie- były olbrzymie ;-) niestety brak czasu uniemożliwił mi ich realizacje... Tak, chodzi mi o kocyk dla dzieciaczka mojej Przyjaciółki. Chciałam wykorzystać nowy wzór, ale trudno mi było wybrać jakiś konkretny z masy dostępnych na Internecie :-\ Czas naglił, więc postanowiłam skorzystać z już sprawdzonego wzoru, który podobał się przyszłym rodzicom...

Kocyk powstanie z połączenia ok. 40-48 kwadratowych elementów całość ozdobie ramką z półsłupków. Środkiem kwadratów są kwiaty, kolor mało standardowy- zielony :-) ale trudno było znaleźć tutaj coś w delikatnym kolorze- jeszcze nie znalazłam fajnego sklepu z włóczkami.

Kolor bardziej miętowy zielony, taki blady... Wydaje mi się, że fajnie to będzie wyglądało :-)

Na początek postanowiłam zmienić etapy pracy i wydziergać kilka kwiatów, a potem robić obwódki. Jednak zaczeło mnie to jakoś denerwować i wracam do dziergania odrazu w całości kwadratów...

Jak wspominałam zmieniam nawyki żywieniowe... Moje drugie śniadania to teraz owoce i warzywa :-) okazuje się, że bez słodyczy jednak da się żyć!!!

Niestety przed Świętami miałam problem z internetem, więc na dniach nadrobie z postem świątecznym ;-) Miłego dnia...