Oczywiście nie są one identyczne :/ jakoś nie wpadłam na pomysł, żeby zapisać sobie jak je robię i troszkę widać różnicę w rozmiarach ;)
Duży palec w rękawiczkach wyszedł mi jakiś taki koślawy, ale widać to tylko wtedy jak leżą luzem, na rękach prezentują się super ;)
Rękawiczki są mało ciepłe, bo mają dziurki, muszę podszyć je jeszcze jakimś polarkiem ;)
I jeszcze na koniec w zestawie z czapką:
To już koniec różowej włóczki, w związku z czym nie dorobię sobie już do zestawu chusty...ale może w innym kolorze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz