Na reszcie przyszła
WIOSNA :D przynajmniej w większość dni jest już ładnie, ciepło i słonecznie. Jakoś wiosna kojarzy mi się głównie z żonkilami, baziami, żywymi kolorami, a zwłaszcza żółtym i zielonym oraz Świętami Wielkanocnymi. Święta nie mogą oczywiście obyć się bez małych żółciutkich kurczaczków :D
Kurczaczek to dzieło mojej mamy, która w wolnych chwilach uwielbia szydełkować, ale w porównaniu do mnie ma więcej cierpliwości i woli robić małe rzeczy oraz serwetki z kordonków. Ja osobiście wolę robić włóczką większe rzeczy, bo szybciej widać efekty pracy ;)
Kurczak zrobiony jest półsłupkami, a jego bazą jest korek od szampana. Pomysłowy recykling korków po sylwestrze i do tego powalający efekt. Podziwiam Mamę za bawienie się tak małą "nitką" ;) ja wolę moje włóczki i już niebawem post z gotową szarą chustą, tylko muszę zrobić zdjęcia.
Miłej i słonecznej Niedzieli ;)
Kurczaczek jest słodziutki :)
OdpowiedzUsuń