czwartek, 4 czerwca 2015

Popołudniowe lenistwo...

Piękne słoneczne dni zaczynają motywować do działania ;) choć upały z ostatnim czasem troszkę skłaniają ku lenistwu... Nie mogłam się powstrzymać i wsadzam zdjęcie bzu i kaliny, które rosną w moim ogródku i bardzo ładnie pachniały od połowy maja ;) niestety już w większości opadły.



Post dopiero dzisiaj, bo jakoś ostatnio narzekam na brak wolnego czasu :/ ale, żeby nie było nie jest on spędzany bezproduktywnie, raczej miło i przyjemnie- zakupy i pogaduchy z Kaśką i parę innych spotkań ;) a więc...
Dzisiejsze przedpołudnie minęło mi na przeglądaniu zapasów włóczki i małym dzierganiu ;) właściwie to dokańczaniu zaczętych już prac. I tak etui na telefon, czy też mała torebeczka na szyję doczekała się swojego debiutu na blogu...



Bardzo podoba mi się połączenie tych kolorów. W rzeczywistości są to bardzo żywe kolory, aparat nieco zmienił ich odcienie. Etui wykonane głównie słupkami, sznurek półsłupkami, no i kwiat ala 3D ;)


W najbliższym czasie planuję wykonanie chusty dla Kaśki oraz etui na tablety. Czekam tylko na przesyłkę z nowymi włóczkami i zabieram się do szydełkowania ;)
A poniżej przedstawiam moje ostatnie śniadanie do pracy...Muffiny jajeczne.



Znalazłam kiedyś przepis na takie muffiny na Zszywka.pl w jakiejś zakładce na szybkie przekąski. Bardzo fajne i szybkie- do formy na muffiny wrzucamy dowolne składniki, wg uznania ;) U mnie były to:
- pieczarki z cebulką,
- kukurydza,
- szczypiorek,
- ser żółty.
Składniki wrzuciłam do formy i zalałam roztrzepanym jajkiem z odrobiną soli i pieprzu ziołowego. Wstawiam do nagrzanego piekarnika ok 180 stopni na 10-15 min, aż jajko się zetnie. Najlepiej smakują na ciepło, ale zimne z majonezem i dodatkiem rzeżuchy też są super.
Polecam spróbować ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz